Forum Forum o Yorkach Strona Główna

Forum o Yorkach
Yorki, Yorki i tylko Yorki...
 

Amy, york o małym ciele , ale o dużym sercu.

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o Yorkach Strona Główna -> Opowiadanka o Yorkach
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Catty_xD
Szczeniak



Dołączył: 16 Maj 2010
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Od mamy jak każdy ;p

PostWysłany: Wto 13:31, 18 Maj 2010    Temat postu: Amy, york o małym ciele , ale o dużym sercu.

Napoczątku przedstawie bohaterów:

1.York Amy, czyli głowny bohater
2.Milena , właścicielka Amyego
3.Najlepszy przyjaciel Amyego Rex


Cz. 1

Córka pani Kamster zawsze bardzo nalegała mame o kupno psa.
Zmęczona proźbami swojej córki, wkońcu uległa.
-Córeczko kupie Ci pieska jeśli obiecasz mi że będziesz się nim opiekowała jak należy, dobrze?
-Dobrze mamusiu.
-To teraz powiedz mi, jaką byś rase chciała?
Zamyślona Milena wkońcu odpowiada swojej mamie.
-Bo wiesz myślałam nad Dalmatyńczykiem, ale tak bardzo chciałabym mieć Yorka , proszę mamusiu.
-Co to, to nie, zadużo sobie pozwalasz Córciu, wiesz ile ten pies kosztuje i ile opieki nad nim trzeba? A może pomyśl tak nad kudelkiem, co?
-Ale mamuś ja bym tak chicała Yorka...
-Dobrze Córciu, obecuje Ci że wrucimy do tego tematu.
-Ale mamo.
-Powiedziałam wrócimy.
Zasmucona Milena idzie do swojego pokoju i nieodzywa się do mamy. W myślach sama mówi do siebie: Ciekawe czy pamięta o moich jutrzejszych urodzinach...
Na drugi dzień.

-Córciu pora wstawać, spóźnisz się do szkoły.
-Już wstaje mamo.
Niedospana Milena, odwraca się na bok i śpi dalej.
Mama Milkeny myślała że już wyszła, weszła do pokoju by pościelić łużko. Gdy zabrała kołdre, zobaczyła Milene.
-Milena!
Nadal niedospana milea odpowiada:
-Yyy, mamo ... Moge Ci wytłumaczyć, bo ja zasnełam i...

Co będzie dalej , czy mama Mileny już nie kupi jej psa?
Reszty dowiecie się w części 2.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Catty_xD dnia Śro 18:45, 19 Maj 2010, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Catty_xD
Szczeniak



Dołączył: 16 Maj 2010
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Od mamy jak każdy ;p

PostWysłany: Śro 18:44, 19 Maj 2010    Temat postu: Część 2 .

-Ty już lepiej nic nie mów, masz szczęście że dzisiaj są twoje urodziny, podaruje Ci ten dzień przepuszczony w szkole.
-Dzięki Mamo!.
-Nie ma za co, ale to że nie jesteś w szkole nie oznacza że będziesz cały dzień leniuchowała w łóżku. Już znikaj, przebieraj się szybciutko w piżamy ,na dole robie Ci już śniadanie , puźniej pojedziemy do twojej Cioci, ma dla Ciebie niespodzianke.
Milena już nie może się doczekać niespodzianki , ubiera się jak najszybciej i zjada w pośpiechu śniadanie. Po godzinie Milena wraz z Mamą jedzie do Cioci i tam milea dostaje...:
-Ojej Ciociu, to miseczka, obroża i smycz, bardzo Ci dziękuje , ale ja nie mam jeszcze pieska.
Mówi zasmucona Milena.
-Jak to nie? Odpowiada mama. I wychodzi z drugiego pokoju z -szczeniaczkiem w rękach.
-Mamo dziękuje! Nie wiesz jak Cię bardzo kocham! Uszczęśliwiona Milena woła na cały głos.\
-Kochanie ciszej, tu jest blog a nie dom na wsi, sąsiedzi Cię usłyszą.
-Oo, chłopczyk. Właśnie takiego chciałam!,. Jest prześliczny! nazwe go hm... Amy!
-Dobrze córciu może się tak nazywać, a teraz chodź do domu.
Po powrocie do domu, Milena zajduje w swoim pokoju różne akcesorie dla Amyego. Zadowolona odrazu zabiera się za użądzanie mu spanka.
Milena jest bardzo uczęśliwiona , jeszcze że przyjedża jej tata z Niemiec , on nic nie wie o jej psie.
-Dryń!
Dzwonek dzwoni do drzwi.
-Ja otworze! To pewnie tata!
Krzyczy Milena.
-Hej tato!
-Cześć malutka. Jestem zmęczony proszę odejdź.
-Dobrze tato... Milena znów traci uśmech na buzi , lecz zaraz go odzyskuje.
-Tato bo wiesz co mam psa.
-Co?! Kolejny członek na utrzymanie?!.
-Kochanie nie krzycz, to jej dzień, są jej urodziny jeśli pamiętasz! Pokarz no tu Amyego tacie.
Mówi mama Mileny, Basia.
-Dobrze mamo.
Milena szybko biegnie do swojego pokoju i przynosi szczeniaka na rączkach.
-Co to jest, szczur?!
Odpowiada tata Mileny.
-Nie tato, to York, moim zdaniem jest ładny!
-Nie pyskuj do Ojca!

Co się stanie z Amym? Czy tata Mileny go zaakceptuje? Czy może karze pozbyć się psa? Dalszej części dowiedzicie się w trzeciej części.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
daniel2000
Dorosły psiak



Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 20:06, 23 Cze 2010    Temat postu:

to jest EXTRA TYLKO kiedy nastepna czesc?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
denisma
Szczeniak



Dołączył: 05 Lis 2014
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 1:04, 07 Lis 2014    Temat postu:

No właśnie... takie nie dokończone Sad

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o Yorkach Strona Główna -> Opowiadanka o Yorkach Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
deoxBlue v1.0 // Theme created by Sopel stylerbb.net & programosy.pl

Regulamin