Robert
Szczeniak
Dołączył: 31 Paź 2015
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 11:23, 31 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
Witam! 1 Lipca tego roku kupiliśmy pieska yorka, 3 miesięcznego szczeniaczka z hodowli Magiczny Świat w Wojkowicach. Od następnego dnia zachowanie pieska zaczęło nas niepokoić, bo nie chciał jeść, bawić się a nawet wychodzić na dwór. Ponieważ w pobliżu mamy gabinet weterynaryjny postanowiliśmy pójść z naszym szczeniaczkiem, czy jest wszystko ok. Lekarz nie stwierdził nic poważnego jednak piesek miał napięty bardzo brzuszek, więc podała mu leki. Codziennie kontrolowaliśmy go u Pani weterynarz, która zrobiła mu badania z krwi i, co stwierdziło podwyższony jeden z czynników.
Dzwoniliśmy do właścicielki hodowli ale ona cały czas twierdziła, że pies jest zdrowy.
Piesek czuł się coraz gorzej, w końcu zaczęliśmy karmić go strzykawką .
Pojechaliśmy jeszce do innego weterynarza na konsulatacje, który wykonał mu pełną diagnostykę i stwierdził, że piesek ma niestety zewnątrzwydzielniczą przewlekłą niewydolność trzustki. Poinformowaliśmy o tym hodowle, ale Pani oczywiście się wypierała i zganiała winę na nas. Przewlekła choroba to taka, która jest już wcześniej.
Doszło do sporu między nami a hodowcą, ponieważ chcieliśmy go oddać do hodowli i wziąć innego, chcieliśmy się dogadać co do zwrotu pieniędzy, połowę kwoty chociaz lub innego pieska(zdrowego). Nie zarzucaliśmy hodowcy, że on wadę ukrył, chcieliśmy pprostu jak ludzie dogadać się i wyjaśnić tą sprawę załatwić i zakończyć polubownie. Niestety tak się nie stało. Nadszedł dzień w którym mieliśmy oddać pieska. Dzieci wywieżliśmy do dziadków, bo tak płakały,że serce nam ściskało. Właścicielka przez telefon powiedziała, że mamy nie przyjeżdzać bo ona nas nie wpuści i nawet bramy nie otworzy. Nie przyjmie nam pieska bo pies był otwierany a ona nam sprzedała zdrowego psa. Zdecydowaliśmy się podpisać Pani oświadczenie ,że nie będziemy robić żadnych roszczeń, to był warunek że przyjmie od nas tego psa. Zgodziliśmy się na to bo nie chciała nam przyjąć tego psa. I takim sposobem straciliśmy pieniądze , pieska i nadzieję na nowego szczeniaka z tej chodowli. Sprawę zgłosiłam do Związku Kynologicznego i do Kancelari Adwokackiej.
NIE POLECAM HODOWLI MAGICZNY ŚWIAT WOJKOWICE.
Post został pochwalony 0 razy
|
|